Forum Miłośników 6 Pułku Lotnictwa Myśliwsko- Bombowego

Piła ( 1952-1998 )

Forum Forum Miłośników 6 Pułku Lotnictwa Myśliwsko- Bombowego Strona Główna -> Wspomnienia -> Z HISTORII PUŁKU
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Z HISTORII PUŁKU
PostWysłany: Śro 15:44, 05 Lip 2006
FITTER 3005
DOWÓDCA
DOWÓDCA

 
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła





Historia Pułku [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:50, 05 Lip 2006
FITTER 3005
DOWÓDCA
DOWÓDCA

 
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła





PIERWSZYM DOWÓDCĄ BYŁ
PPŁK PIL EDWARD WIJK 1944-1947


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FITTER 3005 dnia Pon 22:07, 05 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:52, 05 Lip 2006
FITTER 3005
DOWÓDCA
DOWÓDCA

 
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła





pare fotek własnego autorstwa samolotu symbolu czyli samolotu su-22m4 z burtowym 3005 bohatera filmu'' UMIERANIE ''samolotu który jako pierwszy wyladował w PILE i jako ostatni/po wielu perypetiach/jako ostatni opuscił pilskie niebo...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:52, 06 Lip 2006
BOGDAN
Szeregowy
Szeregowy

 
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła - Staszyce





Przebazowanie samolotów 6 plsz z polowego lotniska w Bednarach do Piły rozpoczęto w początku października 1952 roku. Pierwszy samolot pilotował por. Hirle. Był to Ił - 10.

Przedtem stacjonowała tutaj rosyjska dywizja lotnicza mająca samoloty Jak i Po-2.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MAlutka poprawka
PostWysłany: Pią 17:59, 07 Lip 2006
maverik
Kapral
Kapral

 
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła MANGAN





3005 była pierwsza bojówka na lotnisku Piła przyprowadzona przez ppłk. Likusa lecz pierwszą SU-22 była szparka 308 która pieknym malotem weszła nad lotnisko i wylądowała pilotów ustalam którzy nia przylecieli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:38, 07 Lip 2006
FITTER 3005
DOWÓDCA
DOWÓDCA

 
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła





I ja słyszałem o tym!!!Czekamy na dalsze informacje w tej sprawie!!!!!! Idea


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:51, 20 Sty 2007
Bogdan Likus
VIP FORUM
VIP FORUM

 
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła





tak było gdyż musiał ktoś przyjąć samolot bojowy. Więc po lądowniu szparki SU-22U lądowałem i tu było ueoszyste przyjęcie przez oficjeli a Ci co przylecieli na szparce nie zostali uroczyście powitani. Oficjalnie chodziło o SU 22 bojowy i to był pierwszy . Potwierdzam Bogdan


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:05, 16 Cze 2007
glubka75
Chorąży
Chorąży

 
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ZBĄSZYŃ





Ja może z nieco innej beczki.Mianowicie,jeżeli mnie pamięć nie zawodzi to gdzieś w latach osiemdziesiątych dowódcą pułku był Pan Konieczny,generał notabene(chyba już w stanie spoczynku).Chciałem sie pochwalić,że Janusz Konieczny pochodzi ze Zbąszynia Smile .Ma tu zresztą do dziś rodzinę i co jakiś czas odwiedza naszą mieścinę(choć ostatnio rzadko).Miałem okazję zamienić z Nim nawet kilka słów podczas lotów,kiedy jeździłem z zaopatrzeniem na domek pilota.Duże to było dla "szweja"przeżycie,a nasz dowódca Maciej Wieczorek był w jeszcze cięższym szoku ode mnie Twisted Evil .Całe spotkanie trwało kilka sekund ale pozostało w pamięci do dzisiaj Smile .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 11:55, 16 Cze 2007
FITTER 3005
DOWÓDCA
DOWÓDCA

 
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła





Ppłk pil.Janusz Konieczny był dowódcą w latach 1986 - 1989
Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:27, 04 Lut 2008
Szczepan
Kapral
Kapral

 
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzcianka





FITTER 3005 napisał:
PIERWSZYM DOWÓDCĄ BYŁ
PPŁK PIL EDWARD WIJK 1944-1947

Natomiast szefem sztabu został mjr. Krawcow, zastępcą dowódcy pułku d.s pilotazu został mir Parszykow, a nawigatorem pułku mjr Kapustin.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:31, 06 Lut 2008
Szczepan
Kapral
Kapral

 
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzcianka





Ostatnio nabyłem książke pt: "Ludowe lotnictwo Polskie 1943-1945" i znalazłem wspomnienia ówczesnego kpr. Bolesława Chmurzyńskiego, absolwenta Szkoły Lotniczej w Greczówce, który rozpoczynał swoją służbę w 6 plmsz.

„ W pierwszych dniach pażdziernika 1944 roku powiadomiono, że przyjadą do szkoły oficerowie polscy (piloci) celem zabrania nas, po zdanych egzaminach, do polskich pułków szturmowych. Jedna grupa przygotowywała się do wyjazdu do Polski, gdzie trafiła do Zadybia Starego (3 pułk lotnictwa szturmowego), a pozostałe trzy grupy (...) przygotowywały się do wyjazdu do Charkowa (...).
Do Charkowa przyjechaliśmy pod koniec pażdziernika, stąd zostaliśmy skierowani do Wołczańska (...).
W sztabie Dywizji w Wołczańsku grupy nasze rozdzielili do jednostek. W ten sposób skierowany zostałem do Białego Kołodca, gdzie rozlokowany był 6 pułk lotnictwa szturmowego (...).
Po przybyciu do jednostki jeszcze tego samego dnia zostaliśmy przydzieleni do załóg. Z wyjątkiem dowódców eskadr i kluczy wszyscy piloci byli młodymi lotnikami. Jeśli chodzi o ich nalot, to był bardzo mały, przeszli oni tylko jednoroczny kurs pilotażu. Dowódcy zaś eskadr i kluczy byli pilotami frontowymi i brali udział w lotach bojowych. Np. porucznik Fursow 120 razy latał na zadanie bojowe.
Struktura organizacyjna pułku przedstawiała się następująco, trzy eskadry, w każdej dwa klucze po 4 samoloty. Ogółem w pułku było 33 samoloty, z tego 27 samolotów bojowych Ił-2, 3 samoloty szkolno-treningowe UIł-2 oraz 3 samoloty Po-2.
W Białym Kołodcu byliśmy do stycznia 1945 roku. W pułku bojowym szkolenie odbywało się inaczej niż w szkole. Przede wszystkim więcej uwagi poświęcano na szkolenie praktyczne niż na teorię...
W czasie trzymiesięcznego szkolenia mieliśmy bardzo dużo lotów ćwiczebnych. Program lotów obejmował: loty po kręgu na krótkich trasach parami i kluczami, na krętych trasach parami i kluczami z lądowaniem na innych lotniskach, loty na dłuższych trasach eskadrami i pułkiem wraz z lądowaniem na lotnisku zapasowym, ponadto loty na bombardowanie i strzelanie. Szkolenie naziemne obejmowało: znajomość samolotów własnych, sojuszniczych ( USA i angielskich) i nieprzyjacielskich, topografię, strzelanie, musztrę, zajęcia polityczne, wychowanie fizyczne i spadochroniarstwo.
W czasie gdy przechodziliśmy szkolenie praktyczne, w rejonie Charkowa zapanowała ostra zima. W wielu wypadkach loty odbywaliśmy w maskach ochronnych. Pomimo posiadania ciepłej odzieży (swetry, kombinezony futrzane itd.) odczuwaliśmy skutki ostrych i mrożnych wiatrów. Lotnisko w Białym Kołodcu nie posiadało bowiem hangarów, znajdowało się tam zaledwie kilka ziemianek i schronów przeciwlotniczych. Najgorzej było, gdy spadły śniegi i nocne zawieje całkowicie przykryły nasze samoloty. Wtedy przed każdym lotem trzeba było najpierw usunąć zwały śniegu, oczyścić stoiska i samoloty, co nie było, ani proste, ani łatwe. Sytuacje takie zdarzały się niestety często.
Mimo ciężkich warunków szkoleniowych czas nam biegł dość szybko. Wyżywienie mieliśmy dobre. W pułku zorganizowaliśmy zespół artystyczny. Nawiązaliśmy kontakty z ludnością Białego Kołodca oraz rodzinami polskimi, których było bardzo dużo w tej miejscowości (...).

Jak już wspomniałęm wspomnienie kpr. Chmurzyńskiego znajduje sie w książce "Ludowe Lotnictwo Polskie 1943-1945" wyd MON z 1966 roku, na stronach 125-127.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:35, 06 Lut 2008
Szczepan
Kapral
Kapral

 
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzcianka





aha zapomniałem autorem książki jest Izydor Kolinski Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Z HISTORII PUŁKU
Forum Forum Miłośników 6 Pułku Lotnictwa Myśliwsko- Bombowego Strona Główna -> Wspomnienia
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin