| Szczepan |
| Kapral |

|
| |
| Dołączył: 28 Wrz 2007 |
| Posty: 14 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Trzcianka |
|
|
 |
 |
 |
|
Dwadzieścia Gwiazd
Awiacjo szalona, jaki los jest pokrętny!
Ty swym pięknem nam zmysły okrywasz stępiałe,
Serca kradniesz i dusze, jak złodziej podstępny.
Lecz nie spłynie cień skargi, bo serca wytrwałe.
Ty co rusz nam zabierasz kogoś bez litości.
Tak w wieczór styczniowy, z losem okrutnym w zmowie,
Zabrałaś nam pół świata! – Ofiara miłości?
Teraz pytam: Dlaczego? ... Ty nic nie odpowiesz?
Już z szachownic spływają gorzkie łzy czerwieni.
Wyście od nas odeszli, tak bez pożegnania.
I nowych gwiazd dwadzieścia na niebie się mieni
I sił nam dodają, aby przerwać już łkania.
Teraz w jazdach szaleńczych po nieba błękicie
Mknąć będziemy razem, w szyku połączeni.
Wy czuwać będziecie, aby kruche życie
Z bólu było obmyte, dla tych co zranieni. |
|